Choć interesowały się nim największe klubu w Europie, ten zdecydował się na przeprowadzkę do Rosji, gdzie dziś broni barw Zenitu Sankt Petersburg. Dziś Hulk nie ukrywa, że taki krok był spowodowany jedną rzeczą - pieniędzmi. Jak przyznaje Brazylijczyk, pomimo tego, że miał oferty z wielu klubów, zdecydował się wybrać Rosję, bowiem nigdzie indziej nie gwarantowano mu tak wysokiego zarobku. Za 26-letniego napastnika Zennit zapłacił FC Porto 50 mln euro.
- Przecież to oczywiste, że dostając taką ofertę, jaką złożył mi Zenit, nie mogłem jej nie przyjąć. Takie pieniądze trafiają się raz. W Portugalii osiągnąłem już wszystko i musiałem zmienić otoczenie. Analizowałem różne propozycje z Anglii, Włoch, Hiszpanii, ale żadna nie była tak dobra, jak ta Zenitu - powiedział Hulk.
