Francuski piłkarz New York Red Bulls - Thierry Henry musi zapłacić dwa tysiące dolarów grzywny za niesportowe zachowanie. Jest to kara nałożona przez komisję dyscyplinarną amerykańskiej ligi MLS za spowodowanie kontuzji bramkarza FC Dallas - Kevina Hartmana.
Zdarzenie miało miejsce przed kilkoma dniami. W 45. minucie meczu, kiedy ekipa Red Bulls zdobyła bramkę, Henry tak bardzo się cieszył, że postanowił po raz kolejny umieścić piłkę w siatce. Zawodnik miał uderzyć w futbolówkę, lecz zamiast tego trafił Hartmana.
„To było nieszczęśliwe zdarzenie. Przeprosiłem poszkodowanego, nie chciałem mu zrobić nic złego. Przyznaję, że zachowałem się głupio” – powiedział Henry.
Przypomnijmy, że Hartman odniósł uraz prawego kolana. Teraz czeka go długi rozbrat z futbolem. Owa grzywna nie będzie zbyt dotkliwa dla Francuza, gdyż ten zarabia miesięcznie blisko 466 tysięcy dolarów.
