Grupa Garmin-Barracuda wygrała czwarty etap Giro d'Italia, w której drużyny miały do pokonania "czasówkę" na trasie liczącej 33,2 km. Zwycięzcy byli o pięć sekund szybsi od Katiusza, natomiast trzecia Astana straciła dwadzieścia dwie sekundy. Nowym liderem wyścigu został Ramunas Navardauskas (Garmin-Barracuda). Polscy kibice liczyli dziś na dobrą postawę drużyny "Liquigas" - gdyby wygrała, szanse zostania liderem miał Maciej Bodnar.
Drużyna dotychczasowego lidera Taylor Phinney (BMC), zajęła dopiero 10. miejsce. Był to pierwszy etap, w którym kolarze rywalizowali we Włoszech. Pierwsze trzy zostały rozegrane w Danii. Jutro czeka na zawodników 199 kilometrów z Modeny do Fano.
Wyniki 4. etapu (drużynowa jazda na czas):