Dzisiaj kolarze biorący udział w Giro D’Italia przejechali 230 kilometrów z Avellino do Bitonto. Najszybciej trasę pokonał Tyler Farrar z Garmin-Transistions, który na finiszu wyprzedził Fabio Sabatiniego z Liquigas-Doimo i drużynowego kolegę Juliena Deana.
Po pokonaniu ośmiu kilometrów z peletonu odłączyła się trzyosobowa grupka w składzie Hubert Dupont, Charles Wegelius i Dario Cataldo, której przez dłuższy czas nikt nie miał zamiaru gonić. Dzięki temu po przejechaniu prawie połowy dystansu, panowie mieli około pięciu minut przewagi.
Na ostatnich 80 kilometrach do pracy wzięli się jednak też inni zawodnicy. Bradley Wiggins, Chris Froome i Dario Cioni powoli doganiali czołówkę, by w odległości 16 kilometrów od mety, zostawić ich w tyle.
Na końcówce trasy peleton bardzo się rozciągnął, a Dean objął prowadzenie. Farrar jednak siedział mu na ogonie i na finiszu wyprzedził rywala. Dean linie mety minął jako trzeci, zaraz po Sabatinim.
