Gareth Bale nie ukrywa swojej radości, że udało mu się przejść do Realu Madryt. Saga transferowa z jego odejściem trwała bardzo długo, ale w końcu znalazła swój koniec. Walijczyk cieszy się, że teraz będzie mu znacznie łatwiej sięgać po sukcesy, niż miało to miejsce w Tottenhamie, gdzie w ostatnim sezonie nie wywalczył z kolegami awansu do Ligi Mistrzów. Najdroższy piłkarz na świecie przyznaje, że możliwość gry w jednej drużynie z Cristiano Ronaldo jest dla niego czymś niesamowitym i już nie może doczekać się pierwszych wspólnych występów.
- Gdybym nie skorzystał z okazji przejścia do Realu, to żałowałbym tego do końca życia. Nie było łatwo odejść z Tottenhamu, ale nawet gdybym z kolegami w minionym sezonie zajął miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów, to i tak zdecydowałbym się odejść. Chcę nie tylko grać w tych rozgrywkach, ale także zdobywać jak najwięcej tytułów. Przejście do Realu stwarza mi taką szansę. Widzę dla siebie tylko jedną drogę, taką, w której czynię dalsze postępy i staję się coraz lepszym zawodnikiem – powiedział Bale.
