Po bardzo kontrowersyjnej bramce Francji w meczu barażowym z Irlandią o wejście do Mistrzostw Świata 2010 w mediach huczy. Irlandczycy żądają powtórzenia meczu. Francuzi przepraszają ale drugiej rozgrywki nie chcą.
FIFA ma prawo zarządzić powtórzenie meczu. Stało się tak w 2005 roku kiedy w barażach o mundial 2006 Uzbekistan pokonał Bahrajn po potwornej pomyłce sędziego.
Arbiter po zbyt szybkim wbiegnięciu w pole karne jednego z Uzbeków w czasie wykonywania przez nich rzutu karnego nie wiedział, że należy powtórzyć rzut więc podyktował rzut wolny dla Bahrajnu. Nowe spotkania odwróciły sytuacje i to Bahrajn walczył dalej o mundial. Został jednak wyeliminowany przez Trynidad i Tobago.
Powtarzano również mecz Arsenalu z Sheffield United z 1999 roku. Trener Arsen Wenger sam poprosił o powtórkę spotkania ze względu na zachowanie swojego piłkarza niezgodne z zasadami fair play, który wykorzystał kontuzję rywala do zdobycia gola. Drugi mecz również wygrał Arsenal ale tym razem z czystym sumieniem.
Przeczytaj także: Polska - Rumunia - porażka Polaków w Warszawie » W jednym przypadku w Niemczech w 1994 roku powtórzono mecz Bundesligi między Bayernem Monachium a FC Nurnberg. Pierwsze spotkanie wygrali gracze z Monachium jednak po oglądnięciu zapisów na taśmie okazało się, że jedna z piłek uznanych za bramkę tak naprawdę trafiła w boczną siatkę. Spotkanie powtórzono i Bayern ponownie zwyciężył tym razem nie 2:1 a 5:0.
Za powtarzanie meczy Niemcy zostali surowo upomnieni. Kolejne powtórki mogły grozić wyeliminowaniem ich z międzynarodowych rozgrywek.
