Rozgrywki ligi włoskiej wkraczają w decydującą faze i choć mistrzowski tytuł wydaje się być już przesądzony dla Juventusu, to jednak wciąż jest o co się bić. Między innymi AS Roma ma szansę wywalczyć wicemistrzowstwo Serie A. W ostatnich spotkaniach przed końcem sezonu swój ukochany klub prowadzi do tego legendarny Francesco Totti. 39-letni napastnik w weekend dzięki bramce pod koniec spotkania wywalczył jeden punkt w meczu z Atalentą. A teraz także pojawiając się w 86. minucie zdobył dwa gole, dzięki którym Rzymianie wygrali 3:2 z Torino.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że Luciano Spalletti nie stawia na Tottiego, który wręcz zachwyca formą. Konflikt między nimi wydaje się większy niż spekulują media. W dodatku trudno uwierzyć w to, aby trener teraz zaczął stawiać na Tottiego. Byłoby to przyznanie się do błędu i jeszcze większa kompromitacja dla niego.