Akcja bojkotowania BBC przez menedżera Manchesteru United – Sir Alexa Fergusona trwa nadal. Wczoraj „Czerwone Diabły” zremisowały w wyjazdowym meczu z Ekipą Fulham 2-2, a Ferguson tradycyjnie odmówił rozmowy z dziennikarzami stacji. W związku z takim postępowaniem Szkota władze ligi zamierzają nałożyć na niego karę finansową.
Alex Ferguson ma zostać ukarany grzywną w wysokości tysiąca funtów. Każdy menedżer jest zobowiązany udzielić wywiadu stacjom, które posiadają prawa do transmisji Premier League. Szkot bojkotuje BBC od roku 2004 po tym, jak stacja nadała program "Panorama", w którym sugerowano, że syn menedżera Jason, który był piłkarskim agentem, wykorzystywał wpływy i pozycję ojca, aby przeprowadzać transfery.
Kara prawdopodobnie i tak nie odniesie skutku, gdyż jak wiemy Ferguson jest człowiekiem nieugiętym. A tak całkiem niedawno wypowiedział się o BBC: „To taki rodzaj firmy, która nigdy nie przeprasza i nigdy nie przeprosi. Zrobili historię o moim synu, która była w zupełności nonsensem”.
„Czerwone Diabły” po dwóch ligowych kolejkach zajmują trzecią lokatę w tabeli z dorobkiem czterech oczek.
