Menedżer Manchesteru United - Sir Alex Ferguson przyznał, że nie wiedział zbyt wiele na temat Portugalczyka - Bebe przez podpisaniem z nim kontraktu. Szkocki szkoleniowiec sądzi jednak, iż zawodnik może stać się świetnym piłkarzem.
„To była jedna z tych instynktownych rzeczy. Masz przeczucie w jakiejś sprawie i idziesz za nim. Mamy skauta w Portugalii, którego wypytywaliśmy o tego młodego chłopaka grającego wtedy w drugiej lidze” – powiedział Ferguson w wywiadzie dla CNN.
„Zagrał dla trzy lub cztery mecze, a nasz skaut już polecił nam podpisanie z nim kontraktu. To był trochę skok w nieznane, gdyż nie widzieliśmy go jak gra. Wysłaliśmy na miejsce jeszcze jednego zwiadowcę, żeby oglądał jego występ w ostatnim meczu przed uzgodnieniem transferu. Skaut powiedział nam, że w tym zawodniku jest coś wyjątkowego i postanowiliśmy zaryzykować” – dodał.
„Dołączył do nas, jednak fizycznie nie był jeszcze gotowy. Nie odbył odpowiedniego przygotowania przedsezonowego. Ostatnie tygodnie pracowaliśmy nad poprawą jego kondycji" – zakończył trener „Czerwonych Diabłów”.
