Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała z Hiszpanami 78:83 (15:22, 16:22, 21:17, 22:26) środowe spotkanie grupy A Mistrzostw Europy. Jutro o godzinie 20:00 Polacy zagrają z Litwą, gospodarzami turnieju.
Takiego początku EuroBasketu mało kto się spodziewał. Osłabiona drużyna Polski przegrała z obrońcami tytułu zaledwie 78:83. Przy odrobinie szczęścia i lepszej grze w dwóch pierwszych kwartach nasza reprezentacja mogła nawet pokusić się o zwycięstwo nad ekipą Sergio Scariolo.
Faworyci turnieju przez większość spotkania kontrolowali przebieg gry, utrzymując bezpieczną przewagę uzyskaną na początku meczu. W końcówce polscy koszykarze zdołali jednak zbliżyć się do Hiszpanów. Dwa rzuty wolne wykorzystał Thomas Kelati i nasz zespół przegrywał tylko dwom punktami (78:80). Gdy zegar wskazywał 16 sekund do końca czwartej części, sfaulowany został Juan Carlos Navarro, który następnie wykorzystał dwa rzuty wolne. Powiększona zaliczka uspokoiła hiszpańskich zawodników, którzy ostatecznie zwyciężyli 83:78.
Najwięcej punktów zdobył Pau Gasol - 29 punktów. Navarro dołożył 23 "oczka", a Marc Gasol - 16. W polskim zespole najlepiej pod tym względem spisali się Łukasz Koszarek i Thomas Kelati, którzy zdobyli odpowiednio 19 i 18 punktów.
