PZPN zarobi na organizacji Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Pieniądze od UEFA chce również dostać państwo polskie, które rozpoczęło rozmowy z Martinem Kallenem.
Przewiduje się, że zyski z finałów ME powinny przekroczyć nawet miliard euro. Wynegocjowanie wpływów przez grupę G-5 (cztery miasta organizujące mecze i rząd) jest możliwe, bo dwa lata temu Austriacy i Szwajcarzy otrzymali pieniądze od EUFA.
Zarobić można na pewno na wynajęciu stadionów na mecze. Przewidywana kwota za jedno spotkanie to sto tysięcy franków szwajcarskich. Przedstawiciele G-5 są dobrej myśli.