Reprezentacja Rosji przegrała 0:1 z Grecją w ostatnim meczu grupy A mistrzostw Europy. Wynik ten oznacza, że Sborna podzieliła los Polski i nie zdołała zakwalifikować się do ćwierćfinału Euro 2012. Podopieczni Dicka Advocaata choć zdominowali spotkanie - oddali 28 strzałów, przy tylko ośmiu rywali, to jednak gola nie udało im się strzelić. Ta sztuka udała się za to Grecji, a dokładnie Karagounisowi, który w doliczonym czasie gry pierwszej połowy pokonał Małafiejewa.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, niezwykle usatysfakcjonowani. Dedykujemy to zwycięstwo Avraamowi Papadopoulosowi, kontuzjowanemu piłkarzowi, którego z nami w tym momencie nie ma i wszystkim Grekom. Nasze skupienie i koncentracja zadecydowały o rezultacie Powinniśmy grać w poprzednich meczach z taką samą koncentracją. Chciałbym pogratulować wszystkim piłkarzom za ich cały wysiłek. Ten mecz był bardzo trudny, dali z siebie wszystko, jeżeli nie więcej, aby przejść dalej - powiedział selekcjoner reprezentacji Grecji Fernando Santos.
Grecja: Michalis Sifakis - Vassilis Torossidis, Sokratis Papastathopoulos, Kyriakos Papadopoulos, Georgios Tzavellas - Dimitris Salpingidis (83. Sotiris Ninis), Kostas Katsouranis, Georgios Karagounis (67. Grigoris Makos), Giannis Maniatis, Georgios Samaras - Theofanis Gekas (64. Jose Holebas)
Rosja: Wiaczesław Małafiejew - Aleksandr Aniukow (81. Marat Izmajłow), Aleksiej Bierezucki, Siergiej Ignaszewicz, Jurij Żyrkow - Roman Szyrokow, Igor Dienisow, Denis Głuszakow (71. Pawel Pogrebniak) - Ałan Dzagojew, Aleksandr Kierżakow (46. Roman Pawluczenko), Andriej Arszawin
