Cristiano Ronaldo wraz z wczorajszym półfinałowym meczem mistrzostw Europy, zakończył sezon 2011/2012 i po powrocie do kraju, może udać się na zasłużone wakacje. Piłkarz Realu Madryt w ostatnim roku był po raz kolejny jedną z czołowych postaci w świecie futbolu - zdobył m.in. mistrzostwo Hiszpanii i zagrał w półfinale Ligi Mistrzów oraz wspomnianego Euro 2012. Jeżeli chodzi o spotkanie z Hiszpanią, eksperci oraz kibice będą mieli na pewno do niego pretensje o to, że jako kapitan nie podszedł jako pierwszy do serii rzutów karnych.
- To były bardzo udane mistrzostwa. Zdołaliśmy dostać się do czołowej czwórki, ale dziś nie mieliśmy szczęścia. Tym jesteśmy sfrustrowani. Karne zawsze są takie same. Musimy być jednak dumni. Graliśmy dobrze i zasłużyliśmy na to, aby być w finale - skomentował Euro 2012, CR7.
