2011.11.10// P. Rączka
Reprezentacja Portugalii, która już jutro rozegra spotkanie barażowe o udział w mistrzostwach Europy 2012, wylądowała już w Bośni i Hercegowina. Choć gości przywitały tłumy kibiców, to jednak mieli oni na celu głównie wyprowadzenie z równowagi najlepszego piłkarza świata – Cristiano Ronaldo. Zgromadzeni ludzie, gdy tylko pojawili się piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego zaczęli skandować –
Messi, Messi, Messi... - dając do zrozumienia, że jest on lepszy od popularnego CR7.
Piłkarz Realu Madryt jednak z dystansem podchodzi już do tego typu zaczepek, mówiąc z przymrożeniem oka
- To dlatego, że jestem przystojny, bogaty i świetny. Nie ma innego wytłumaczenia.