Dotychczasowy trener Śląska Wrocław został zawieszony, a jego obowiązki tymczasowo przejął asystent szkoleniowca, którego w przyszłym tygodniu zastąpić ma doświadczony Orest Lenczyk.
Ryszard Tarasiewicz został zawieszony, a nie zwolniony, co ma być kurtuazyjnym gestem szefów klubu. Włodarze wrocławskiej drużyny chcą w jak najbardziej kulturalny sposób pożegnać się z trenerem, symbolem tamtejszej piłki nożnej, wychowankiem i jednym z najwybitniejszych piłkarzy Śląska. Zawieszony szkoleniowiec zdołał wyprowadzić klub z III ligi do ekstraklasy.
Od co najmniej kilku miesięcy Śląsk prowadzony przez Tarasiewicza grał wyjątkowo nieskutecznie – przegrał cztery ostatnie mecze obecnego sezonu, a w całym 2010 roku z 19 spotkań ligowych wrocławianie wygrali zaledwie trzy.
Nowy szkoleniowiec wrocławskiego zespołu zostanie przedstawiony w ciągu najbliższych kilku dni. Wśród działaczy Śląska Wrocław ścierają się dwie opcje – osoby reprezentujące Zygmunta Solorza chcą zatrudnić Hiszpana José Bakero, pozostali działacze optują za Orestem Lenczykiem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że bliżej ławki trenerskiej Śląska jest Polak.
