Zdajemy sobie sprawę z tego, iż kolarstwo nie należy do najbezpieczniejszych dyscyplin sportowych. Na trasach wyścigów wielokrotnie dochodzi do kraks, w których zawodnicy odnoszą mniejsze lub większe urazy. Wielu z nich w związku z kontuzjami jest zmuszonych do zakończenia rywalizacji. Rzadko mamy jednak do czynienia z sytuacjami, w których za wypadek odpowiedzialni są fotoreporterzy.
Do iście niecodziennego zdarzenia doszło podczas etapu „czasówki” Vuelta de Chile. Kolarz ekipy „Shimano Colombia” - Edwin Avila przejechał przez linię mety i po chwili zderzył się z motocyklem fotoreportera, który zatrzymał się w najmniej odpowiednim miejscu. Zawodnik zauważył ową przeszkodę zbyt późno, aby wykonać skuteczny manewr i tym samym nie miał szans na to, by uniknąć wypadku. Po tym zdarzeniu kontuzjowany Avila został przetransportowany do szpitala, by poddać się specjalistycznym badaniom lekarskim.