2011.03.23// J. Knop
Przed pięcioma dniami prezentowaliśmy niezwykle zabawny materiał z udziałem piłkarza Manchesteru City - Mario Balotelli’ego. Włoch miał poważny problem z założeniem treningowego znacznika w czasie rozgrzewki przed spotkaniem popularnych „The Citizens” z Dynamem Kijów. Na szczęście na miejscu akcji znalazł się specjalista, który pomógł „Super Mario” w przyodzianiu koszulki.
Zobacz także: Mario Balotelli vs znacznik treningowy, czyli złośliwość rzeczy martwych »Okazuje się, że owy temat został podchwycony przez klubowych kolegów Włocha, którzy z uśmiechem na ustach próbują naśladować jego zachowanie. Rola prześmiewcy przypadła Edin’owi Deko. Podczas jednego z treningów Bośniak starał się odwzorować zmagania Balotelli’ego, lecz nie ma wątpliwości, iż perfekcja ruchów znacząco odstaje od oryginału.
Edin Dżeko
Mario Balotelli