Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg tryumfowali w turnieju deblowym, na kortach trawiastych w Eastbourne. Polacy w finale pokonali Brytyjczyków - Colina Fleminga i Kena Skupskiego 6:3, 5:7, 10:8.
Frycie i Matce udało się obronić tytuł sprzed roku. Dało im to 250 punktów do klasyfikacji światowych deblistów oraz 22 tysiące euro nagrody.
Polacy zaliczyli swoje jedenaste turniejowe zwycięstwo, choć ostatnia przeprawa nie wydawała się łatwa. Brytyjczycy bowiem od ubiegłego roku prezentują bardzo dobrą formę, co pozwoliło im się dostać do światowej czołówki debli.
Mimo tego 79 minut wystarczyło Polakom na pokonanie ich. W tym czasie Matkowski i Fyrstenberg zaliczyli dwanaście asów serwisowych, a ich rywale tylko dwa.
W przyszłym tygodniu nasz debel startuje w Wielkim Szlemie na kortach w Wimbledonie. Jest tam rozstawiony z numerem szóstym, a w pierwszym meczu panowie spotkają się z Michaelem Kohlmannem z Niemiec i Jarkko Nieminenem z Finlandii.