David Villa pojawił się po raz pierwszy na placu gry od pamiętnej kontuzji, jakiej doznał w grudniu ubiegłego roku podczas klubowych mistrzostw świata. Napastnik FC Barcelony pojawił się na boisku w 73. minucie, w trakcie towarzyskiego spotkania z Dinamem Bukareszt. Wicemistrzowie Hiszpanii wygrali w 2:0 z rumuńskim zespołem po golach Messiego i Afellaya. 30-letni piłkarz jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Hiszpanii - zdobył 51 goli.
- Czułem się znakomicie na murawie. Jestem bardzo zadowolony z powrotu. Moim celem jest nie tylko odzyskanie formy sprzed kontuzji. Chcę być jeszcze lepszym piłkarzem niż byłem przed kontuzją. Pauzowałem bardzo długo, nawet dłużej niż przypuszczałem. Teraz chcę skupić się na przyszłości i zapomnieć o tym, co było. Moim zadaniem jest robienie postępów każdego dnia - powiedział Villa.
