Po raz kolejny zrobiło się bardzo głośno o argentyńskim napastniku, grającym w Manchesterze City. Carlos Tevez w spotkaniu 2. kolejki Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium, odmówił trenerowi wejścia na boisko. Mecz wygrali Bawarczycy 2:0, po dwóch golach w pierwszej połowie Mario Gomeza.
27-letni piłkarz stwierdził, że nie był gotowy psychicznie, aby pojawić się na murawie i walczyć o zwycięstwo - Po prostu nie czułem się na tyle dobrze psychicznie, żeby pojawić się na boisku i powiedziałem o tym Manciniemu.
Szkoleniowiec The Citizens zapowiedział, że Tevez nie zagra już nigdy więcej w jego drużynie i w najbliższym okienku transferowym opuści klub. - Jeśli piłkarz, który zarabia mnóstwo pieniędzy i gra dla Manchesteru City w Lidze Mistrzów, tak się zachowuje, to dla mnie nie będzie już grał - mówi Mancini.
.jpg)
