Po tym jak w dniu wczorajszym David Beckham ogłosił, że są to jego ostatnie tygodnie w Los Angeles Galaxy, w mediach rozgorzała dyskusja na temat tego, gdzie w nowym roku zagra były reprezentant Anglii. Najczęściej wymienianym klubem było Paris-Saint Germain, które swego czasu wyrażało chęci sprowadzenia byłego piłkarza Manchesteru United, Realu Madryt i AC Milany na Parc des Princes.
W związku z całym tym zamieszaniem, stanowisko w tej sprawie postanowił wyrazić trener francuskiej drużyny. - Nie złożyliśmy mu żadnej oferty. To dobry gracz i życzę mu powodzenia w przyszłości - powiedział Ancelotti. Mówi się, że Beckham może znów zagrać w Premier League. Inny kierunek to Australia, gdzie niedawno osiadł Del Piero.
