Mesut Oezil tuż przed zakończeniem letniego okna transferowego, niespodziewanie zostal sprzedany z Realu Madryt za kwotę 45 mln euro. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że reprezentant Niemiec był jedną z najjaśniejszych postaci w drużynie. Niektórzy twierdzą, że zawodnik ten musiał odejść, aby Królewscy mogli dołożyć pieniędzy do transferu Bale`a. Po kilku miesiącach i dobrych występach Oezila w Arsenalu Londyn szkoleniowiec wicemistrzów Hiszpanii przyznał, że nie powinien go sprzedawać.
– Uważam, że popełniliśmy błąd, pozwalając mu odejść z klubu. Mimo wszystko uważam, że i tak mamy fantastycznych ofensywnych zawodników i nie potrzebujemy żadnych wzmocnień – stwierdził Ancelotti. Ronaldo jest naszym najcenniejszym piłkarzem. Bale jeszcze się przystosowuje. Przyszedł do klubu kontuzjowany, ale z każdym tygodniem jest coraz silniejszy. Pracujemy nad tym, żeby znaleźć najlepszą kombinację – powiedział Ancelotti.
