Kolejny sezon Bundesligi przeszedł już do historii. Mistrzostwo Niemiec znacznie wcześniej zapewnili sobie piłkarze Bayernu Monachium, z kolei w sobotę po koronę króla strzelców sięgnął Robert Lewandowski, pokonując w tej prestiżowej klasyfikacji Mario Mandżukicia.
Polak w wymarzonym stylu pożegnał się z Borussią Dortmund, strzelając w barwach żółto-czarnych dwa gole w spotkaniu z Herthą Berlin. Biało-czerwony był bliski skompletowania hat-tricka, ale na przeszkodzie stanął mu Thomas Kraft. Bramkę naszego rodaka z rzutu wolnego w 80. minucie bez dwóch zdań można określić „stadionami świata”.
Podopieczni Juergena Kloppa byli jedyną drużyną, która wygrała w sobotę na wyjeździe. Wszystkie pozostałe mecze zakończyły się zwycięstwami gospodarzy. Po trzy punkty na koniec niemieckich rozgrywek sięgnęły zespoły Augsburga, Bayernu Monachium, Hannoveru, Hoffenheim, Bayeru Leverkusen, FSV Mainz, Schalke 04 Gelsenkirchen oraz Wolfsburga.
Spadek z Bundesligi odnotowały ekipy FC Nuernberg oraz Eintrachtu Brunszwik, z kolei Hamburger SV powalczy w barażu o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej.