W meczu 32. kolejki Bundesligi piłkarze Borussii Dortmund zremisowali 1:1 z Bayernem Monachium. Spotkanie to było przedsmakiem tego co czeka kibiców już za kilkanaście dni, gdy obie drużyny spotkają się w finale Ligi Mistrzów. Gospodarze zagrali niemal w najmocniejszym składzie, z kolei Jupp Heynckes postanowił dać odpocząć swoim najlepszym zawodnikom, przez co nie zobaczyliśmy m.in. Bastiana Schweinsteigera, Philippa Lahma, Francka Ribbery'ego i Arjena Robbena.
Podopieczni Juergena Kloppa objęli prowadzenie w 11. minucie, a bramkę zdobył Kevin Grosskreutz, który zastępował Łukasza Piszczka na prawej obronie. Nieco ponad dziesięć minut później padł gol wyrównujący, a jego autorem był Mario Gomez. Napastnik wykorzystał idealne dośrodkowanie od Rafinhii. Po godzinie rywalizacji gracze BVB mieli rzut karny, ale nie wykorzystał go Lewandowski – strzał obronił Manuel Neuer. Ostatnie pół godziny gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika, bowiem Rafinha otrzymał czerwoną kartkę.
