Bayern Monachium rozgromił aż 7:1 TSG 1899 Hoffenheim w meczu 25. kolejki Bundesligi. Gospodarze już po pierwszej połowie prowadzili 5:0 - a dokładnie to już po 35 minutach gry. Po dwa gole dla Bawarczyków zdobyli Mario Gomez i Arjen Robben, a jedno trafienie dołożył Toni Kroos. Kibice, którzy wypełnili cały stadion i patrzyli na grę swoich piłkarzy, mogli być pewni, że to nie koniec festiwalu strzeleckiego na Allianz Arenie.
Zaraz po zmianie stron Gomez skompletował hat-tricka, wykorzystując dobre podanie Robbena. Ostatnie słowo należało do Francka Ribery, który zanotował w tym meczu także trzy asysty. Tuż przed końcem spotkania Ryan Babel zdobył honorową bramkę dla swojej drużyny.
- Ogólnie to był świetny występ. Z przyjemnością oglądało się to spotkanie. W odróżnieniu do meczu w Leverkusen, dzisiaj wykorzystaliśmy większość ze swoich okazji. Byliśmy dzisiaj w pełni skoncentrowani, skracaliśmy pole gry, walczyliśmy o piłkę i naprawdę dobrze graliśmy. Dobrze było, że Schweinsteiger, Olić i Tymoszczuk mogli chwilę pograć. Cały zespół jest głodny sukcesu i zjednoczony. Bardzo się z tego cieszę - powiedział Jupp Heynckes.
