W meczu 21. kolejki Bundesligi piłkarze Borussii Dortmund wygrali 4:2 z FSV Mainz i odbili się nieco od dna tabeli. Było to drugie zwycięstwo z rzędy podopiecznych Juergena Kloppa. Wynik spotkania otworzyli goście, a dokładnie Sato, który popisał się fenomenalnym lobem zza pola karnego. Wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy, ale po zmianie stron gracze BVB zaprezentowali się jak za starych dobrych, gdy ogrywali największe drużyny w Europie. Cały mecz rozegrał Łukasz Piszczek, natomiast na murawie zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego.
- Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie i zasłużyliśmy w nim na zwycięstwo. To był mecz za sześć punktów. Mimo że zanotowaliśmy fatalny start, to potrafiliśmy bardzo dobrze na ten fakt zareagować i to mnie cieszy najmocniej. Zdobyliśmy kilka bramek, więc nie mam powodów do narzekań – powiedział Kloop.