Logo

Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką

Zanim Artur Szpilka wyleciał do Stanów Zjednoczonych, zdążył jeszcze stoczyć bójkę przed salą treningową z Krzysztofem Włodarczykiem. Sprawa wyszła na jaw dopiero w środe, choć do zdarzenia przed salą treningową doszło kilka dni wcześniej. "Szpila" zaatakował jako pierwszy, a rozdzielać ich musiał trener Fiodor Łapin. "Diablo" choć w momencie ataku miał zajęte ręce, zdążył jeszcze oddać pięściarzowi wagi ciężkiej. Pierwszy z nich ma podbite oko, z kolei drugi rozwaloną wargę.
- Ci, co byli, wiedzą jak było. Całą resztę mam gdzieś. Jedynie mogę powiedzieć, że wówczas jedną rękę trzymałem na klamce, w drugiej miałem torbę. Nie będę się zniżał do poziomu człowieka, który jeszcze w życiu nic nie osiągnął i wydaje mu się, że jest wielki macho. Życie zweryfikuje nasze czyny i to, co robimy. Później wystawi nam rachunek. On chyba czuje jakąś presję, że zawsze musi być pierwszy i kompleksy leczy na Facebooku - powiedział Włodarczyk.

Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką

2015-04-01 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Boks: Włodarczyk skomentował bójkę ze Szpilką

Podobne artykuły i galerie