Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się to, iż Krzysztof Włodarczyk zdecyduje się na oddanie pasa mistrza świata WBC w kategorii junior ciężkiej i zmieni kategorie wagową. Powodem tego jest konieczność kolejnej walki z Giacobbe Fragomenim, który niedawno został oficjalnym pretendentem. Problem jednak jest taki, iż na Półwyspie Apenińskim nie mają pieniędzy na zorganizowanie takiego starcia, z kolei w Polsce jest ono tak małe atrakcyjne, że nikt nie chce się za to zabrać.
- Nie będę wychodził do ringu za przeciętną gażę - mówi "Diablo", któremu w USA zaproponowali ponoć 60 tysięcy dolarów za walkę z Fragomenim. - Bardzo trudno zorganizować ten pojedynek. Oni walczyli już dwa razy. W Rzymie były emocje, ale w Polsce Krzysiek wygrał bezdyskusyjnie. Bardzo poważnie rozważamy oddanie pasa mistrza świata - podsumował Wasilewski.
