Dużo mówiło się o tym, że Tomasz Adamek ma największe szansę z Polaków na zdobycie mistrzowskiego tytułu w wadze ciężkiej. Oczywiście nic jeszcze nie jest stracone, jeśli chodzi o ten cel, ale z tego co zapowiada "Góral" staranie się o pas nie ma większego sensu. Pięściarz podał zaskakującą informację na swoim blogu informując, że w przyszłym roku zamierza zakończyć swoją sportową karierę, a do tego czasu stoczy jeszcze 3 bądź 4 pojedynki. Adamka zobaczymy w ringu 3 sierpnia w starciu z Tomy Grano.
"Wierzę w wygraną walkę z Tonym, a jesienią stanę w ringu po raz drugi w tym roku. Szanuję zdrowie i nie zmieniam planów na 2014 rok. Liczę, że w 2014 roku zakończę udanie karierę boksera zawodowego. Lata lecą, nie zamierzam służyć za worek treningowy w ringu do emerytury. Dwie przegrane walki i tytuły mistrza świata w dwóch kategoriach wagowych ujmy nie przynoszą. Bardzo chcę utrwalić w pamięci fanów boksu te moje walki, w których walczyłem i zwyciężałem, dając radość moim rodakom w kraju i za granicą" - napisał na swoim blogu Tomasz Adamek.
