Już za niespełna tydzień Tomasza Adamek przystąpi do starcia z Wiaczesławem Głazkowem, a stawką będzie druga pozycja w rankingu IBF. Jeśli Polak wygra to starcie będzie już o krok od pojedynkui z Władimirem Kliczką. "Góral" na kilka dni przed walką przyznaje, że jego forma rośnie i czuje się coraz lepszym pięściarzem. Mimo wszystko ma świadomość tego, że jego przeciwnik jeszcze nigdy nie przegrał w ringu i posiada wiele atutów, którym będzie musiał się przeciwstawić.
- To dobry pięściarz i ma serce do walki. Wiem, że jest szybki, mocno bije, ma dobrą pracę nóg i wiele innych atutów, jakie niezbędne są w ringu. Tak naprawdę najlepsze lata pięściarze wagi ciężkiej mają pomiędzy 35. a 40. rokiem życia. Wszystko zależy od zdrowia. Mam dar do boksu i korzystam z niego, bo ciągle się rozwijam i robię postępy Widzę, że jestem coraz lepszy. Wystarczy spojrzeć na moje wcześniejsze walki i porównać styl, którym walczyłem wtedy a teraz. Inaczej zupełnie poruszam się po ringu – powiedział Adamek.
