Polski pięściarz – Albert Sosnowski swój najbliższy pojedynek miał stoczyć Ukraińcem - Aleksandrem Dimitrienko. Stawką walki miał być tytuł mistrza Europy. Tymczasem nie wiadomo, czy do starcia ostatecznie dojdzie. W miniony weekend chęć potykania się z popularnym „Smokiem” zgłosił Anglik - Michael Sprott, który zwyciężył w turnieju „The Prizefighter” w rywalizacji pomiędzy zawodnikami kategorii ciężkiej.
Starcie Sosnowskiego ze Sprottem nie jest przesądzone. Jest to wyjście alternatywne z sytuacji, gdyby Dimitrienko odmówił udziału w walce o mistrzostwo Europy. Ukrainiec w przeciągu najbliższych kilku dni ma poinformować Polaka o podjętej decyzji. Na razie nie podał oficjalnej informacji, czy ma zamiar bronić tytułu.
Walka Alberta Sosnowskiego z Michael’em Sprott’em z pewnością cieszyłaby się dużym zainteresowaniem ze strony mediów. Szczególnie brytyjskie stacje telewizyjne byłyby zainteresowane transmitowaniem walki. Obaj zawodnicy są bardzo popularni w Wielkiej Brytanii. Sprott był w przeszłości mistrzem Wspólnoty Brytyjskiej. W swojej karierze stoczył pięćdziesiąt pojedynków, z których wygrał aż trzydzieści pięć.
