2013.07.13// P. Rączka
Władimir Kliczko wyraził swoje obawy odnośnie tego, że Aleksander Powietkin zrezygnuje ze zbliżającego się pojedynku przeciwko niemu. Mistrz świata w boksie wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF, zauważa, że Rosjanin już kilkakrotnie w swojej karierze uciekał przed starciem z nim. Tym razem wydaje się jednak, że tak nie będzie, bowiem wszystkie formalności odnośnie tego pojedynku zostały dopięte na ostatni guzik, a jedyne co może wpłynąć na to, że jeden z nich nie pojawi się w ringu jest... kontuzja.
- Trzeba być ostrożnym w stosunku do Powietkina. W przeszłości już dwukrotnie mieliśmy walczyć i za każdym razem rezygnował. Nigdy nie wiadomo, co się u niego wydarzy. On słucha tego, co inni mówią. Mam zatem nadzieję, że jego ludzie powiedzą mu, że powinien walczyć ze mną - stwierdził Kliczko.