Mike Perez (21-1-1, 13 KO) bez najmniejszych problemów pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Darnella Wilsona (25-19-3, 21 KO). Rywal trzeba przyznać otwarcie był słabo dopasowany do umiejętności czołowego pięściarza na świecie, bowiem liczony był już po pierwszym ciosie i... po drugim. Część kibiców zaczęła gwizdać i opuszczać halę. Po porażce z Bryantem Jenningsem można taką walkę uznać jako test przed kolejnym ważnym egzaminem.
Na wiosnę Kubańczyk ma zmierzyć się z Aleksandrem Powietkinem, w ramach eliminatora do tytułu mistrza świata WBC.