Logo

Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu"

8 grudnia w Las Vegas po raz czwarty w karierze zmierzą są się ze sobą Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) i Juan Manuel Marquez (54-6-1, 39 KO). Trener tego pierwszego otwarcie przyznaje, że "Dinamity" niesamowicie się rozrósł po swojej ostatniej walce i wątpi w to, aby naturalnie mógł przybrać tak na wadze. 39-latek zaprzecza stanowczo podejrzeniom o branie niedozwolonych środków i zaznacza, że był odpowiednio przygotowywany do tego starcia.
- Marquez strasznie się rozrósł. Jest wielki i nabrał masy, dlatego włączyła nam się czerwona lampka. Tyle razy wszyscy oskarżali nas o doping, więc sam nienawidzę rzucać podejrzenia na innych, ale taki jest świat, w którym żyjemy - powiedział trener Freddie Roac.

Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu" Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu" Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu" Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu" Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu" Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu"

2012-11-28 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Boks: "Pacquiao pokona Marqueza jeśli ten nie brał dopingu"

Podobne artykuły i galerie