Krzysztof Głowacki (24-0, 15 KO) po dwunastorundowym pojedynku na gali Wojak Boxing Night w Toruniu pokonał jednogłośnie na punkty Nuriego Seferiego (36-7, 20 KO) i zdobył pas WBO European. Rezultat ten oznacza, że polski pięściarz jest bardzo blisko pojedynku o mistrzowski tytuł WBO z legendarnym Marco Huckiem (38-2-1, 26 KO). W ostatecznym eliminatorze nasz bokser zmierzy się z Tonym Bellew`em. Wygraną swojego kolegi oglądał z trybun "Diablo" Włodarczyk, który w maju będzie miał okazję odzyskać utracony pas WBC w tej samej kategorii wagowej.
- Mój stary przyjaciel Nuri Seferi przegrał z Krzysztofem Głowackim, starając się zostać obowiązkowym pretendentem do mojego pasa. Nuri niestety okazał się gorszy w tej ekscytującej walce. Na pewno dał z siebie wszystko, ale jak to się czasem zdarza, to nie wystarczyło. Każdy zawodowy bokser przechodzi przez coś takiego w pewnym momencie. Mam nadzieję, że Nuri się nie załamie i będzie kontynuował swoją bogatą karierę i jestem pewien, że jeszcze spotkamy się w ringu - napisał "Kapitan Hak" na portalu społecznościowym.
