28 milionów dolarów - tyle chce otrzymać Manny Pacquiao, aby stoczyć czwarty pojedynek z Juanem Manuelem Marquezem. Obaj pięściarze spotkali się ostatnio 16 listopada 2011 roku, a o tym kto wygrał musieli rozstrzygnąć sędziowie. Jak często bywa w takich przypadkach, tak i tutaj wynik okazał się dość kontrowersyjny, bowiem zwycięstwo przyznano faworyzowanemu Filipińczyk, który za ten pojedynek dostał 20 mln dolarów. Według obserwatorów to Meksykanin był górą w tym starciu i to on po walce powinien unieść w górę ręce, w geście triumfu.
"Pac Man" miałby stoczyć swoją kolejną walkę w maju lub czerwcu. Jeżeli niezostanie zakontraktowana pojedynek z Marquezem, to w gronie potencjalnych rywali wymieniani są Miguela Cotto, Timothy Bradleya i Lamonta Petersona.
