2012.05.16// P. Rączka
Prawie dwa miesiące będziemy musieli poczekać na informację, czy dojdzie do pojedynku Mariusza Wacha z Witalijem Kliczko - informuje fightnews.com. Menedżer Ukraińca - Tom Loeffler, zamierza wstrzymać się z decyzją do momentu aż młodszy brat pięściarza stoczy pojedynek z Tonym Thompsonem, a ten ma odbyć się 7 lipca. "Dr Żelazna Pięść" może zatem teraz spokojnie czekać na zbliżający się rewanżowy pojedynek Władimira.
- Witalij cieszy się teraz letnią pogodą i szczerze mówiąc, żadne negocjacje nie są obecnie prowadzone. To kiedy będzie chciał walczyć, zależy od niego. Najpierw musi nam podać datę, potem poszukamy odpowiedniej lokalizacji i najlepszego z możliwych dla niego scenariusza. Jeśli chodzi o ewentualnych rywali i miejsca, gdzie walka mogłaby się odbyć, to mamy jak zwykle wiele opcji, występ w USA jest tylko jedną z nich - powiedział Loeffler.
- Teraz najważniejsza jest zbliżająca się walka Władymira z Tonym Thompsonem w Bernie. Gdy zakończymy temat młodszego z braci, zaczniemy ciężko pracować na jak najlepszym planem dla Witalija i jego fanów z całego świata - dodał menedżer Kliczki.