Eddie Chambers skomentował sobotnią walkę Tomasza Adamka z Travisem Walkerem. Amerykanin przyznał, że "Góral" w obecnej formie nie prezentuje zupełnie niczego i z bólem wspomina niedawną porażkę z nim - w trakcie walki doznał kontuzji i nie mógł zadawać ciosów jedną ręką. "Szybki" nie ukrywa, że chciałby kiedyś stoczyć rewanż z Polakiem i wtedy udowodni, że jest od niego lepszy.
- Adamek nie robi żadnych postępów, a jego szybkość jest coraz mniejsza. W takiej formie to pokonałbym Adamka bez rąk. Wszyscy wiedzą, że Adamek miał szczęście, iż odniosłem kontuzję. Niektórzy twierdzą, że pokonałem go nawet jedną ręką. Ja wiem, że jestem dużo lepszym bokserem. Jeśli kiedykolwiek dostanę rewanż, to wygram go przed czasem. Adamek robi się coraz starszy, choć pokazał w tej walce dużo serca - powiedział Edi.
