Już za nieco ponad dwa tygodnie Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) stanie w ringu z Tony Grano (20-3, 16 KO). Rywal pozostaje bardzo tajemniczy i zamknięty przed walką. Jego menadżer powiedział, że do konferencji prasowej nie będzie żadnych wywiadów tylko trening, trening i jeszcze raz trening. Jeśli "Góral" pokona "TNT" to w niedługim czasie ma zostać wydane specjalne oświadczenie na temat dalszych planów polskiego pięściarza. Szefowa Main Events zdradziła, że mowa tu o poważnych walkach.
- To dla Grano wielka szansa wdrapać się po plecach Adamka wyżej w rankingach. Adamek niczego nie musi Grano udowadniać, jest w pierwszej piątce najlepszych bokserów na świecie. Może inaczej - Tomek ma obronić w jak najlepszym stylu swoją pozycję w światowym boksie. Przyda się w przyszłości.W dwóch z ostatnich trzech walk, Adamek walczył z pięściarzami, z którymi nikt nie wygląda dobrze. Nie ma lepszych techników w wadze ciężkiej niż Chambers i Cunningham. Takich po prostu nie ma. Tomek był wyraźnie sfrustrowany tym, co się działo na ringu, do tego widać było brak świeżości, a to nie pomaga, jeśli się walczy z zawodnikami ruszającymi jak wspomniana dwójka – powiedziała Duva.
