Już niebawem Audley Harrison zmierzy się z mistrzem świata WBA kategorii ciężkiej – David’em Haye’m. Walka odbędzie się 13. listopada w Manchesterze. Starcie cieszy się dużym zainteresowaniem fanów pięściarstwa i mediów.
Faworytem pojedynku jest popularny „Hayemaker”, który nie ukrywa, że jest pewien zwycięstwa nad Harrisonem. Haye poinformował, że w przeszłości sparował z Harrisonem i spotkania te za każdym razem miały bardzo podobny przebieg.
„Kilkakrotnie sparowałem z Harrisonem. Było to już dość dawno, ale on na pewno doskonale pamięta każdy szczegół tamtych dni. Audley potykał się wtedy z mało wymagającymi rywalami, czym ułatwiał sobie życie. Postanowiłem, że spotkamy się w ringu, aby zobaczyć, ile tak naprawdę potrafi. Kiedy doszło do starcia w sparingu, to okazało się, że jego umiejętności nie stoją na najwyższym poziomie. Nie miałem z nim żadnych problemów, a Harrison miał do mnie pretensje” – obwieścił Haye.
Ludzie związani z boksem oceniają, że Harrison nie ma najmniejszych szans z popularnym „Hayemakerem”. Przypomnijmy, że Haye od listopada roku 2009 jest posiadaczem tytułu mistrza świata WBA wagi ciężkiej. Harrison zaś, w kwietniu 2010 roku wywalczył pas mistrza Europy.
„W listopadowej walce Audley nie ma ze mną szans. Podczas sparingów nie dorastał mi do pięt, więc teraz również może o tym zapomnieć. Ostatnio mówił, że mnie rozpracował, ale to nie jest prawda. Kiedy wyjdziemy na ring, to nie będzie miał nic do powiedzenia” – dodał.
