David Haye kilka tygodni temu poinformował, że kończy swoją bokserską karierę, po tym jak musiał poddać się operacji barku. Nie tak dawno miał on stoczyć walkę z Tysonem Fury, ale ostatecznie musiał się z niej wycofać. - Potrzebuję cudu, aby móc wyprowadzić choćby jeden cios i trafić ręką w worek, nie mówiąc o walce. Nie wrócę już do boksu – mówił wówczas Hayemaker. Zawodnik, który w zawodowej karierze 28 walk, z których 26 wygrał, z czego aż 24 przez nokaut wygląda na to, że pomału zmienia zdanie.
Pięściarz opublikował na jednym z portali społecznościowych swoje zdjęcie z sali treningowej, pod którym napisał - Pierwszy trening w tym roku. 2014 będzie moim najzdrowszym rokiem, zacznijmy go tak, jak gdybym miał dalej walczyć.