Witalij Kliczko choć już od dłuższego czasu nie pojawił się w ringu i wiele mówiło się o tym, że gdy jednak do niego wejdzie jego rywalem będzie David Haye, to jednak wiadomo już, że taki scenariusz się nie sprawdzi. Brytyjczyk będzie musiał poczekać na taki pojedynek, bowiem jak powiedział szef World Boxing Council Jose Sulaiman, pięściarz z Ukrainy najpierw będzie musiał stoczyć walkę z pretendentem, a wyłoni go starcie Chrisa Arreoli z Bermanem Stivernem.
- Zwycięzca walki Arreola - Stiverne automatycznie stanie się kandydatem do walki z Witalijem Kliczką, który nie będzie mógł się zmierzyć z nikim innym - powiedział Sulaiman. "Dr Żelazna Pięść" pozna swojego najbliższego przeciwnika 27 kwietnia.
