Steve Cunningham (25-5, 12 KO) nie będzie musiał po porażce z Tomaszem Adamkiem zacząć budować swojego wizerunku topowego pięściarza od nowa. Dobra postawa "USS" w walce z Polakiem została doceniona, dzięki czemu 20 kwietnia w amfiteatrze mieszczącym się w nowojorskiej Madison Square Garden, będzie walczył z Tysonem Fury (20-1, 14 KO). Kontrakt nie został jeszcze podpisany, ale najważniejsze kwestie zostały już omówione.
Cunninghama po kontrowersyjnej porażce z "Góralem" bał się, że będzie musiał bić się teraz z "ogórkami", aby móc ponownie dostać szansę walki z liczącym się bokserem. Pojedynek będzie transmitowany w NBC i przypuszcza się, że będzie cieszył się większa oglądalnością niż starcie "USS" z Adamkiem - 3,9 mln.
Według mnie Steve nie ma najmniejszych szans z Furym. Tak btw rekor Furyego to 20 (KO 14) :)
