2012.10.18// P. Rączka
W ostatnim czasie pojawiało się wiele uszczypliwości w prasie pomiędzy Arturem Szpilką oraz Tomaszem Adamkiem. Ten młodszy chciał udowodnić starszemu, że jest w stanie go pokonać, z kolei "Góra" twierdził, że dla niego byłaby to walka tak prosta jak z dzieckiem. Jedno jest już pewne - w mediach nie pojawi się już żadna wypowiedź "Szpilki" na temat pojedynku z naszym najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej, gdyż dostał zakaz od swojego trenera wypowiadania się na ten temat.
- Nie gadam już o Tomku. Mam zakaz od trenera. W mediach byliście zadowoleni, że coś się działo, ale mi to nie jest do niczego potrzebne. Miałem przez to gadanie tylko "dojazd" od trenera. Panem A. już się nie zajmuję - powiedział Szpilka.
Nasz najlepszy pięściarz młodego pokolenia już niemal sześć tygodni ma rękę w gipsie, ale na dniach będzie on ściągany. W grudniu ma stoczyć "testowy" pojedynek - czterorundowy, a w lutym już poważna walka, prawdopodobnie w USA.