Boks: Artur Szpilka czeka na "lekcję" od Władimira Kliczko

Artur Szpilka 2 czerwca stoczy swój kolejny pojedynek - tym razem wystąpi w walce wieczoru na gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy. Polak jednak cały czas żyje tym co wydarzy się później, czyli sparingiem z mistrzem świata Władimirem Kliczko, który odbędzie się austriackim Going. "Szpila" przyznaje, że jedzie tam po naukę, jednak nie zamierza być workiem treningowym ukraińskiego pięściarza.

Szpilka vs. Marbra - ostatnia walka Polaka - Nie mam mowy o żadnym odpuszczaniu czy boksowaniu na pół gwizdka. Wiem, jak dobrym bokserem jest Władimir i przez szacunek dla niego muszę boksować na maksa. Słyszałem, że siedmiu z dziewięciu ostatnich sparingpartnerów Kliczki trafiło do szpitala, nie chcę skończyć jak oni, dlatego dam z siebie wszystko. Już się nie mogę doczekać, kiedy stanę naprzeciw Władimira, chcę się przekonać, czy faktycznie tak trudno jest przedostać się przez te jego długie ręce i czy faktycznie tak mocno bije, jak opowiadają - mówi Szpilka.