Zaskoczenie rywala jest jednym z elementów futbolowej taktyki. Odpowiednie zastosowanie owego aspektu gry może przynieść niezwykle pozytywne skutki. Każdy zawodnik musi jednak perfekcyjnie wykonać swoje zadanie. Najmniejsza pomyłka może pogrzebać cały dotychczasowy wysiłek.
Znakomitymi umiejętnościami w tej kwestii popisał się zawodnik Valerengi Oslo - Bojan Zajic w meczu z Vikinigiem Stavanger. W 7. minucie gry Serb otrzymał podanie z głębi pola, a kolejno błyskawicznie przedostał się pod pole karne rywala i zwiódł dwóch defensorów. Dopełnieniem tego ataku było piekielnie mocne uderzenie pod poprzeczkę bramki Rune Jarsteina.