2012.11.13// P. Rączka
Już w środę piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się na PGE Arenie Gdańsk z Urugwajem. W składzie Biało-Czerwonych znajduje się Kuba Błaszczykowski, który przez ostatnie pięć tygodni leczył kontuzje. Zawodnik Borussii Dortmund odbył jak na razie tylko kilka treningów, jednak jak twierdzi - nie po to przyjechał do ojczyzny, aby oglądać mecz z trybun. Pozostaje zatem tylko pytanie czy Waldemar Fornalik zdecyduje się na to, aby wpuścić naszego kapitana od pierwszych minut.
- Stricte piłkarskich treningów miałem cztery, ale do tego doszło wiele żmudnych, rehabilitacyjnych ćwiczeń. Była to dość nieprzyjemna kontuzja. Potrzeba było czasu, by uporać się z bólem. Nie da się ukryć, że są jeszcze jakieś dolegliwości, ale to w porównaniu z tym co było, kropla w morzu - powiedział Błaszczykowski.