Już we wtorek piłkarze Borussii Dortmund zagrają o być albo nie być w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Finaliście poprzedniej edycji tych rozgrywek obecnie nie prezentują się jednak najlepiej – zanotowali trzy porażki z rzędu. W meczu przeciwko Napoli mistrzowie Niemiec będą mieli atut własnego boiska, ale i to może nie pomóc w starciu z ekipą z Włoch. Jakub Błaszczykowski twierdzi, że słabsza dyspozycja drużyny jest spowodowana tym, iż pressing z którego słynie BVB nie funkcjonuje tak jak powinien.
- Po trzech porażkach z rzędu nie możemy panikować. Musimy trzymać się razem i patrzeć na pozytywne rzeczy, które już osiągnęliśmy. To nie jest oczywiście łatwe, ale musimy wrócić na właściwe tory. Na początek musimy pokonać we wtorek Napoli w Lidze Mistrzów, by "wyczyścić" nasze głowy od złych myśli - wyjaśnił "Kuba".
