Sprint biatlonowego Pucharu świata na dystansie 7,5 kilometra zwyciężyły Szwedki. W Hochfilzen najlepsza była Anna Olofsson-Zidek. Tuz za nią uplasowały się: Helena Jonsson i Olga Zajcewa.
W Austrii biathlonistki walczyły w kiepskich warunkach. Sypiący śnieg utrudniał bieg, co dało się we znaki Polkom. Mimo, że nieźle strzelały to fatalnie biegły i nie wywalczyły wysokich pozycji.
Najlepsza nasza reprezentantka – Agnieszka Cyl – była czterdziesta. Szesnaście oczek niżej pojawiła się Krystyna Pałka. Magdalena Gwizdoń kiepsko strzelała i biegała. Skutkiem tego jest 66. miejsce. Pozostałe dwie zawodniczki: Weronika Nowakowska i Paulina Bobak, zajęły kolejno 73. i 85. pozycję.
Szwedki mimo niesprzyjającej aury radziły sobie dobrze. Tak jak tydzień wcześniej dwa pierwsze miejsca należały się właśnie im: Annie Olofsson-Zidek i Helenie Jonsson. Olga Zajcewa z Rosji, zaciekle walczyła z Niemką Simone Hauswald. W rywalizacji lepsza okazała się Rosjanka i to ona zajęła trzecie miejsce.
