Piłkarze FC Barcelony sensacyjnie przegrali na własnym stadionie 2:3 z Valencią w meczu 22. kolejki Primera Division. Tym samym mistrzowie Hiszpanii mogą być niemal pewni tego, że po weekendzie nie będą zajmować pierwszego miejsca w tabeli. Spotkania obu drużyn od zawsze budziły wiele emocji, jednak w tym sezonie było ich nieco mniej, a to z racji tego, iż Nietoperze prezentują się znacznie słabiej, niż w ostatnich latach. Wzmocnienia, w zamkniętym wczoraj okienku transferowym, okazały się strzałem w dziesiątkę.
Duma Katalonii mimo wszystko dobrze rozpoczęła spotkanie, bowiem już w 7. minucie Sanchez dał prowadzenie gospodarzom. Później do głosu zaczęli dochodzić rywale. Przed przerwą zdołał wyrównać Parejo, a zaraz po niej Piatti uciszył całe Camp Nou. W miarę szybko odpowiedział Messi z rzutu karnego, ale i tak ostatnie słowo należało do Valencii, a dokładnie do Costy.
